Start - Aktualnosci - Gruziński piłkarz sprawdzał znajomość języka polskiego

Gruziński piłkarz sprawdzał znajomość języka polskiego

print as PDF

30 mar 2022

Giorgi Merebaszwili – gruziński piłkarz występujący na pozycji pomocnika w Podbeskidziu Bielsko-Biała oraz w reprezentacji Gruzji przystąpił w dniach 26-27 marca br. do Certyfikatowego Egzaminu z Języka Polskiego jako Obcego w Szkole Kultury i Języka Polskiego powołanej przez Wyższą Szkołę Ekonomiczno-Humanistyczną w Bielsku-Białej.

Jak długo przebywa Pan w Polsce?

Giorgi Merebashvili, piłkarz Podbeskidzie Bielsko-Biała: - Gram w piłkę nożną od lat i jestem w reprezentacji Gruzji. Jeśli chodzi o Polskę to wcześniej przez pięć lat grałem w Wisła Płock i tak zaczęła się moja przygoda z tym krajem. Bardzo mnie się tu podoba, a ludzie są sympatyczni. Teraz po pięciu latach mam tu bardzo dużo przyjaciół, co sprawia, że czuję się w Polsce jak w drugim domu. Dlatego tak bardzo zależało mi na tym, aby uczyć się języka polskiego i finalnie przystąpić do Certyfikatowego Egzaminu z Języka Polskiego jako Obcego.

Przystąpił Pan do egzaminu państwowego z języka polskiego na poziomie B1. Do czego będzie Panu potrzebny certyfikat potwierdzający znajomość tego języka?

- Zależy mi na tym,  żeby otrzymać obywatelstwo polskie. Jestem piłkarzem i nie wiem jak moje losy się potoczą i co będzie potem, już po karierze sportowej. Teraz wiem jedno- chcę zostać tutaj i w przyszłości pracować w charakterze trenera, może menadżera. Dlatego zależy mi na otrzymaniu obywatelstwa polskiego,  ponieważ chcę zostać w tym kraju  na stałe.  

Co Pana najbardziej urzekło w Polsce?

- Choć w zimie jest bardzo zimno, szczególnie w górach, gdzie na przykład w Gruzji w górach, w Tbilisi, skąd pochodzę, o tej porze roku temperatury są dodatnie.  Jak wcześniej podkreślałem, mam tu bardzo dużo przyjaciół i bardzo mi się podoba w Polsce, a teraz szczególnie w Bielsku-Białej, które jest bardzo ładnym i klimatycznym miastem- dlatego chciałbym tutaj zostać.

Jak długo trwa Pana przygoda z miastem  Bielsko-Biała i z klubem TS Podbeskidzie Bielsko-Biała ?

- W Bielsku-Białej przebywam od około ośmiu miesięcy, a wcześniej grałem w Wisła Płock przez pięć lat zatem w Polsce przebywam od prawie sześciu lat.

Czy potrafi Pan przewidzieć jak długo będzie można podziwiać Pana talent piłkarski podczas meczów w kolorach TS Podbeskidzie Bielsko-Biała ?

- Nie wiem jak długo, ponieważ w naszej karierze jest tak, że jak mamy kontrakt podpisany na przykład na rok, to po sześciu miesiącach może być inaczej, bo wiele może się zmienić. Teraz jestem „tu i teraz” i gramy w pierwszej lidze, a nasz cel to awansować w Ekstraklasie i bardzo jestem na tym skoncentrowany żeby zrealizować nasz wspólny cel jeszcze w tym roku, a potem zobaczymy jak będzie.

W którym momencie doszedł Pan do wniosku, że  jednak warto przystąpić do Certyfikatowego Egzaminu z Języka Polskiego jako Obcego?

 - W pewnym momencie doszedłem do wniosku, że muszę zapisać się na lekcje języka polskiego  i dokładnie  rok temu znalazłem nauczycielkę w Bielsku-Białej. Przez cały ten czas pracowaliśmy bardzo intensywnie nad tym, aby podnieść moje kompetencje językowe i przyznam, że było warto, bo po roku intensywnej pracy odczuwam znaczny progres w tym temacie i czuję, że lepiej mówię w języku polskim niż wcześniej. Zobaczymy, co będzie po egzaminie, bo teraz oczekiwanie na wyniki, ale jestem dobrej myśli.

 Co najwięcej trudności Panu sprawiło podczas egzaminu?

- Sądzę, że dla mnie najtrudniejsza była gramatyka, choć część z pisania do najłatwiejszych również nie należała, ale zdecydowanie gramatyka sprawiła najwięcej trudności. Język gruziński również jest trudny i choć znam też język rosyjski, angielski, trochę serbski to dla mnie nauczenie się języka polskiego po gruzińsku jest najtrudniejszym zadaniem. Mam kolegę w Warszawie, który już zdał Certyfikatowy Egzamin z Języka Polskiego na poziomie B1, a teraz zobaczymy czy i ja dołączę do niego.

Życzymy powodzenia.

- Dziękuję.

 

Dział Promocji WSEH.