15 mar 2021
"Z mojej strony uważam współpracę (w trybie zdalnym) ze studentami WSEH za udaną i owocną..." - rozmowa z dr Ewą Kowalską-Naporą -doktorem nauk ekonomicznych w zakresie nauk o zarządzaniu (dziedzina nauk społecznych, dyscyplina: nauki o zarządzaniu i jakości). Obszary analiz naukowych: teoria decyzji- teoria gier, matematyka interpolacyjna, ekonomia, zarządzanie kosztami działań, rachunkowość regulacyjna, logistyka.
Prowadzi Pani wykłady i ćwiczenia dla studentów zarządzania i administracji w Wyższej Szkole Ekonomiczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej. Jak ocenia Pani zdalny tryb pracy w dobie pandemii SARS-CoV-2 na przykładzie studentów WSEH?
dr Ewa Kowalska-Napora: - Z mojej strony uważam współpracę (w trybie zdalnym) ze studentami WSEH za udaną i owocną. Dla większości osób brak realnego, fizycznego kontaktu z drugą osobą, sama specyfika pewnej izolacji niewątpliwie działa depresjogennie. Niemniej jednak tryb zdalny pozwala zniwelować czas, energię i koszty finansowe realizacji zajęć, a w odniesieniu do naszej uczelni- obniżyć koszty utrzymania ruchomości i nieruchomości.
Czy na podstawie ostatniego rozporządzenia ze strony Ministra Edukacji i Nauki w związku z obowiązkiem przedłużenia e-nauczania w szkolnictwie wyższym do 30 września br., sądzi Pani, że e-wykłady w jakiś sposób wpłyną negatywnie na poziom kształcenia w szkolnictwie wyższym?
- Od momentu intensywnego rozwoju technologii IT i AT, przyspieszonego transferu informacji- większość z nas stała się odrealniona, a cyberprzestrzeń stała się światem realnym. Poziom kształcenia w szkolnictwie wyższym w obecnej sytuacji może ulec pewnej dewaluacji, ale na kierunkach psychologicznych, medycznych- i wszystkich tych, których domena opiera się na ścisłej integracji międzyludzkiej. Nauki bazujące na inżynieryjnym myśleniu i przetwarzaniu wskaźnikowym mogą jedynie zyskać w przedstawionych realiach.
Jakie dostrzega Pani pozytywne strony zdalnego nauczania na przykładzie Wyższej Szkoły Ekonomiczno-Humanistycznej?
- Koncentracja na szczegółach, ograniczenie kosztów prowadzenia zajęć i utrzymania obiektów, analiza faktów bez jakiejkolwiek ideologii i emocji.
W jaki sposób aktywizuje Pani swoich studentów na e-zajęciach z makroekonomii, pozyskiwania funduszy, zarządzania projektami, czy też projektowania systemów logistycznych w dobie COVID-19?
- Bazuję na konkretach, realiach i kreatywnym przetwarzaniu informacji. Problemy badawcze, pytania, projekty tworzone są przez studentów w sposób otwarty, bez schematów i narzucania formuł interpretacyjnych. Przedstawiam studentom temat, zakres (na wykładzie go omawiam)- zestawiając różne opcje rozumienia treści. W trakcie realizacji projektów ustalam punkt zaczepienia i pozwalam studentom się wypowiedzieć, wedle ich potrzeb- wizualizować odpowiedzi, poszukiwać rozwiązań w różnych materiałach źródłowych. Mówię ludziom, że są dla mnie ważni. Nawet, gdy nie zgadzam się z jakąś wypowiedzią, nie neguję jej gdy odpowiedź „nie jest spójna” i wówczas mówię- "bardzo dobrze…J, ale może Pani/Pan ujęłaby jakiś szczegół….., a może….przemyślmy to wspólnie?". Kreatywność i przyswajanie wiedzy może odbywać się tylko w atmosferze przyjaźni, gdy inny człowiek czuje się akceptowany, a gdy mu coś nie wychodzi, czuje wsparcie i dostaje dobre słowo; jest kochany i szanowany. Bez tego i najlepsze przedstawienie treści przez wykładowcę, ale przedstawione w wytworzonej aurze stresu- nic nie daje. Zazwyczaj pytam „na ochotnika”, ale nawet, gdy proszę kogoś imiennie, to nikt się nie stresuje. Wspólnymi siłami uczymy się rzeczywistości w oparciu o wartości ludzkie.
Która ze specjalności na kierunku zarządzanie, zarówno na studiach I jak i II stopnia, cieszy się aktualnie największym zainteresowaniem wśród studentów i w jakiej branży studenci w/w kierunku studiów najczęściej znajdują zatrudnienie?
- Myślę, że to pytanie winno raczej być kierowane do dziekanatu, gdzie studenci zapisują się bezpośrednio na poszczególne specjalności, czy też- dopytują o opcje otwarcia nowych specjalności. Ja ze swojej strony mogę jedynie powiedzieć, że w ramach prowadzonych zajęć najczęściej miałam przyjemność współpracować z grupami o specjalności: zarządzanie zasobami ludzkimi- i chyba najbardziej licznymi- logistyka międzynarodowa. W moim odczuciu największe szanse na dobrą lokację zawodową mają studenci o specjalności: logistyka międzynarodowa (branża TSL), zarządzanie finansami przedsiębiorstw (domena: MŚP, KTN).
Którą ze specjalności szczególnie mogłaby Pani polecić przyszłym studentom zarządzania w Wyższej Szkole Ekonomiczno-Humanistycznej i dlaczego?
- Zdecydowanie polecałabym dwie wspomniane w poprzednim pytaniu specjalności: logistyka międzynarodowa, zarządzanie finansami przedsiębiorstw. Powód:
- Po obu specjalnościach studenci będą zajmować szczeble średnie w hierarchii zawodowej, więc tym samym najliczniejsze. Dyrektorów zarządzających jest bardzo niewielu, a i tak specyfika wykształcenia nie wiąże się z zajmowaniem lukratywnych posad.
- Pomimo przewag rozwiązań e-commerce, realnie musimy jeść, ubierać się, mieć dostęp do opcjonalnego wyposażenia mieszkań, wreszcie do nich samych. Dystrybucja produktu musi odbywać się zatem w systemie realnym, tak w kraju, jak i poza jego granicami, czemu służy działalność branży TSL.
- Zarówno na poziomie e-commerce, jak i realnie w sferze wytwarzania, jak i dystrybucji fizycznej musimy ocenić efektywność naszych działań poprzez raporty finansowe i analizy free cash flow, czyli umieć zarządzać finansami przedsiębiorstw (MŚP, jak i korporacyjnych: KTN).
- Pod dyskusję poddałabym zainicjowanie specjalności niszowych, czy też schodzących z wyżyn swej popularności: rolnictwo- technologia żywności (nie mylić z dietetyką i techniką żywienia), do lamusa przechodzą kierunki inżynieryjne, politechniczne, jak np. inżynieria wytwarzania. Niestety, każdy chce zarządzać, a mało kto analizować technologię wytwarzania i przetwarzania. Stosunkowo nowymi nurtami jest logistyka odzysku, odnawialne źródła energii, działania pro- eco. Gdyby można było powiązać wszystko powyższe, mogłaby powstać specjalność: inżynieria środowiska/zarządzanie technologią pro- środowiskową, warto byłoby też zainteresować się domeną rolnictwo- technologia żywności. W tym zakresie należałoby zrobić analizę zapotrzebowania wśród młodzieży szkół średnich oraz naszych studentów początkowych lat studiów, a następnie poddać pod ocenę uzyskane wyniki Panu Rektorowi i Panu Kanclerzowi.
Mam nadzieję, że moja wypowiedź przysłuży się do ustawicznego rozwoju naszej uczelni.
Dziękujemy za rozmowę.
Dział Promocji WSEH
- Również dziękuję za rozmowę, łączę wyrazy szacunku.